Moksa (termopunktura)

baza wiedzy
Blog
14.04.2013

Taką nazwę nosi zabieg polegający na przykładaniu do skóry w określonych miejscach (receptorach) rozżarzonego stożka usypanego z wysuszonego ziela o nazwie Artemisia moxa. Metodę tę, znaną od tysięcy lat na Dalekim Wschodzie, cenią sobie zwłaszcza Chińczycy. Każdego roku na początku czerwca chińscy zielarze zbierają tony liści tej rośliny zwanej inaczej chińskim piołunem. Potem suszą je na słońcu w przewiewnym miejscu. Gdy liście są suche jak papier, kruszą je, ubijają w drewnianych moździerzach i przecierają przez sito, by uzyskać tzw. watę. Potem przez rok-trzy lata przetarte liście leżakują jak wino w wielkich kadziach.Podobnie bowiem jak wino Artemisia moxa jest tym lepsza, im dłużej dojrzewa. Z tak spreparowanych liści, do których dodaje się nieco aromatycznych ziół, formuje się stożki wielkości ziarnka grochu albo też cygara długości 20 cm i średnicy 1,5 cm.

Zanim terapeuta wykona pierwszy zabieg, przeprowadza dokładny wywiad. Wypytuje nas o przebyte choroby, dolegliwości i samopoczucie. Dopiero po tak wnikliwych badaniach stawia diagnozę i wyznacza punkty na ciele, które będzie ogrzewał moksą. Większość z nich znajduje się na ramionach i na nogach, wzdłuż kręgosłupa. Są to punkty aktywne biologicznie, to znaczy, że tu znajdują się zakończenia kanałów energetycznych (meridianów) łączących skórę z poszczególnymi narządami wewnętrznymi. Pobudzanie właściwych punktów ciepłem ma na celu udrożnienie kanałów energetycznych, żeby energia życiowa Qi mogła swobodnie przepływać przez organizm.

Ponadto przykładanie czy przybliżanie rozżarzonego ziela do skóry przynosi efekt leczniczy dzięki działaniu gorąca, które rozszerza naczynia krwionośne i powoduje szybszy obieg krwi. W czasie zabiegu moksowania ze spalającej się rośliny uwalniają się też różne związki chemiczne, m.in. mokaina, które wnikają przez skórę i mają właściwości przeciwskurczowe oraz przeciwbólowe.

Zabieg ten ma wiele przeciwwskazań, w związku z tym, zanim zdecydujemy się na niego jako pacjenci, musimy poinformować terapeutę o swoich problemach i jemu pozostawić ostateczną decyzję o zastosowaniu zabiegu. Często bardziej efektywnym może się okazać zupełnie inny zabieg.

Zapisz się na kurs już dziś!

Profesjonaliści

Propagowanie terapii naturalnych, będących naszą tradycją, które powinny być dostępne dla każdego (i refundowane), powinny też współdziałać z medycyną konwencjonalną podobnie jak dzieje się to w wielu krajach poza Polską. Pragniemy również inspirować do pozytywnego myślenia, rozsądnego odżywania i życia, jako najprostszą i najkrótszą drogę do zdrowia.

Zapisz się
Zadzwoń
Cookies menadżer